niedziela, 11 grudnia 2016

Świąteczne pierniczki

  
  


Hejka kochani! :) Święta coraz bliżej a konkretnie za 13 dni. Pośród ogromnej ilości pracy domowej i milionów testów i kartkówek, które swoją drogą powinny być w grudniu odpuszczone, bo przecież kiedyś trzeba posprzątać w domu i ulepić pierogi, ciężko znaleźć czas na coś kreatywnego. Mimo braku chęci i czasu wspólnie z siostrą znalazłyśmy czas na zrobienie pierniczków, które uwielbiam. Sam zapach daje do zrozumienia, że święta tuż tuż. Uwielbiam święta Bożego Narodzenia, nie tylko ze względów religijnych, ale kurcze to chyba jedyne święto, które się czuje! Na Wielkanoc, która swoją drogą też bardzo lubię, nie ma takiej atmosfery. Jeszcze jeśli na Wigilie jest śnieg to już wgl cud miód. Teraz przechodzę do najważniejszego! :)

Przepis na pierniczki
0,5 kg miodu
0,5 kg masła
0,5 kg cukru
1,5 kg mąki
6 jajek
Przyprawa do piernika
2 łyżeczki fusów od kawy
2 łyżeczki sody oczyszczonej
2 łyżki octu

 

Miód, cukier i masło rozpuść w garnku, doprowadź do wrzenia i ostudź.


Mąkę, jajka, przyprawę do piernika, sodę, fusy i ocet wymieszaj . Następnie powoli dodawaj zawartość garnka. Rób to tak aby nadążyć z zagniataniem. Lepiej zrobić to wolniej niż uwalić cały stół ;) 


Ciasto dzielimy na 4 części. Pierwszą część rozwałkowujemy na posypanym mąką stole. Wycinamy kształty i pieczemy przez 10-15 min w 180 stopniach.To samo robimy z resztą ciasta.




Po wystygnięciu pierniczków smarujemy je lukrem i posypujemy wiórkami bądź posypką.



Smacznego!
                                                                                            Chocolate Bunny


niedziela, 4 grudnia 2016

Szarlotka; jabłecznik - jak wolicie :)




Jabłecznik to ciasto, z którym zaczęłam moją kulinarną przygodę! Szczerze powiedziawszy przez długi czas było to jedyne ciasto, które robiłam. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z pieczeniem to jestem pewna, że to ciasto dla ciebie! Jeśli nie lubisz jabłek to na ich miejsce wstaw np. śliwki. Ja użyłam akurat powideł z jabłek, ale na ich miejsce daj co chcesz. Zrób tak aby tobie smakowało :D Uważam, że przepis na kruche jest bardzo dobry, ponieważ zawsze wychodzi. Przyznaję to z ręką na sercu, że zawsze wychodzi smaczne a jeśli zmieniam środek to za każdym razem ciasto smakuje inaczej, więc jeśli ci się uda a będziesz się bał/bała czegoś nowego to zawsze możesz wstawić na miejsce jabłek coś innego i nikt cię nie posądzi o to, że ciągle robisz to samo ciasto. Zaczynamy!

        

Przepis na jabłecznik

Składniki:
Kruche:
5 żółtek
1/2 szklanki cukru
3 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Kostka margaryny
Piana:
5 białek
1 szklanka cukru
1 budyń śmietankowy 
Środek:
1 kg jabłek
1 galaretka 
1/4 szklanki bułki tartej 

Wykonanie: Składniki na kruche zagniatamy. Dzielimy na 2 części - jedną wykładamy na blachę, drugą wkładamy do zamrażarki. Spód pieczemy przez 20 min w 180 stopniach.


    

  
  

  Jabłka obieramy i gotujemy, dopóki nie będą miękkie. Po wystygnięciu dodajemy bułkę tartą i galaretkę. Ubijamy sztywną pianę z białek, wciąż ubijając wsypujemy cukier i budyń. Na ciasto wykładamy jabłka a następnie pianę. 

  

Wyjmujemy ciasto z zamrażarki i ścieramy je na tarce. Pieczemy przez 45 min w 180 stopniach. Po wystygnięciu posypujemy cukrem pudrem. Smacznego! :)
Chocolate bunny